hacohob/Shutterstock.com
skąd pochodzi język angielski
Kiedy patrzysz, jak ktoś beztrosko chrupie ogryzek jabłka, w twojej głowie rozbrzmiewają niejasne dzwonki alarmowe. Nie słyszałeś gdzieś, że nasiona jabłek są trujące? Cóż, nasiona jabłek mogą rzeczywiście być trujące, ale potrzeba ich całkiem sporo, by cię zabić i tylko wtedy, gdy zostały zmiażdżone. Nasiona jabłoni (i nasiona pokrewnych roślin, takich jak gruszki i wiśnie ) zawierają amigdalinę, glikozyd cyjanogenny złożony z cyjanku i cukru. Gdy jest metabolizowany w układzie pokarmowym, ta substancja chemiczna rozkłada się na wysoce trujący cyjanowodór (HCN). Śmiertelna dawka HCN może zabić w ciągu kilku minut.
Na szczęście istnieje kilka czynników, które sprawiają, że śmierć przez nasiona jabłek jest bardzo mało prawdopodobna. Po pierwsze, amigdalina jest dostępna tylko wtedy, gdy nasiona zostały zmiażdżone lub przeżute; całe nieprzełamane ziarno przejdzie przez nie. Po drugie, organizm ludzki może przetwarzać HCN w małych dawkach, więc kilka przeżutych nasion jest zwykle całkowicie nieszkodliwych. Wreszcie przeciętny dorosły musiałby zjeść od 150 do kilku tysięcy zmiażdżonych nasion (w zależności od odmiany jabłek), aby być narażonym na zatrucie cyjankiem. Przeciętne jabłko zawiera tylko około pięciu do ośmiu nasion. Więc chyba że ktoś zjada swój 18-ty z rzędu ogryzek jabłka i skrupulatnie przeżuwa wszystkie nasiona, powinien być w porządku z okazjonalnym, roztargnionym chrupaniem rdzenia.
Copyright © Wszelkie Prawa Zastrzeżone | asayamind.com