Wikimedia CommonsStrzelcy Columbine Eric Harris i Dylan Klebold w szkolnej stołówce podczas masakry. 20 kwietnia 1999.
20 kwietnia 1999 r. Masakra w Columbine High School w Littleton w stanie Kolorado położyła gwałtowny koniec okresu względnej niewinności w amerykańskim społeczeństwie i kulturze. Dawno minęły beztroskie czasy ery Clintona - oto świt aktywnych strzelanek i codziennych obaw o bezpieczeństwo naszych dzieci.
A to wszystko dzięki dwóm niespokojnym nastolatkom: strzelcom z Columbine, Ericowi Harrisowi i Dylanowi Kleboldowi.
Początkowy szok po masakrze szybko przerodził się w całkowite zamieszanie: rodzice, nauczyciele, policjanci i dziennikarze byli zdumieni, jak dwoje nastolatków mogło tak łatwo i pozornie radośnie zamordować tuzin kolegów z klasy i nauczyciela.
Zaskakujące pytanie nigdy tak naprawdę nie zniknęło. Jeszcze w 2017 roku największa strzelanina w historii Stanów Zjednoczonych w przerażeniu opuściła Las Vegas - i stanowiło surowe przypomnienie, że strzelcy Columbine, Eric Harris i Dylan Klebold, mogli być tylko początkiem niepokojącego trendu, który utrzymuje się do dziś.
Jednak w 1999 r. Strzelcy Columbine, Eric Harris i Dylan Klebold, stali się pierwszymi w kraju plakatami opisującymi to zjawisko - i pierwszymi, których powszechnie źle zrozumiano. Chociaż mit, że byli prześladowani i odrzucani przez przysłowiowych sportowców i popularne dzieciaki, szybko wypełnił fale radiowe, była to całkowicie bezpodstawna narracja.
Prawda była bardziej skomplikowana, a przez to trudniejsza do strawienia. Aby zrozumieć, dlaczego strzelcy Columbine poszli na rzeź tego kwietniowego dnia, musimy przyjrzeć się bliżej i obiektywnie Ericowi Harrisowi i Dylanowi Kleboldowi - poniżej nagłówków gazet i poza zmitologizowaną fasadą.
Liceum ColumbineEric Harris, jak na zdjęciu do rocznika Columbine. Około 1998 roku.
Eric Harris urodził się 9 kwietnia 1981 roku w Wichita w stanie Kansas, gdzie spędził wczesne dzieciństwo. Jego rodzina przeniosła się do Kolorado, gdy stał się nastolatkiem. Jako syn pilota Sił Powietrznych, Harris dość często przemieszczał się jako chłopiec .
Ostatecznie rodzina zapuściła korzenie w Littleton w Kolorado, kiedy ojciec Harrisa przeszedł na emeryturę w 1993 roku.
Chociaż temperament i zachowanie Harrisa były pozornie tak „normalne”, jak każdy inny w jego wieku, wydawało się, że miał problem ze znalezieniem swojego miejsca w Littleton. Harris nosił eleganckie ciuchy, dobrze grał w piłkę nożną i zainteresował się komputerami. Ale żywił też głęboką nienawiść do świata.
czym jest stolica Bangkoku?
„Chcę wyrwać sobie gardło własnymi zębami jak puszka” - napisał kiedyś w swoim dzienniku. „Chcę złapać jakiegoś słabego, małego pierwszoroczniaka i po prostu rozerwać ich na strzępy jak pieprzony wilk. Udusz ich, zmiażdż im głowy, oderwij im szczękę, połam ramiona na pół, pokaż im, kim jest Bóg ”.
Był bardziej niż zły, jak wynikało z jego własnych słów, ale autentycznie wierzył, że jest większy i potężniejszy niż reszta świata - którą desperacko chciał stłumić. W międzyczasie Harris spotkał Dylana Klebolda, kolegę ze studenta, który podzielał niektóre z tych mrocznych pomysłów.
Piękne portrety rodoweDylan Klebold. Około 1998 roku.
Podczas gdy Eric Harris był nieprzewidywalną kulą lotnej energii, Dylan Klebold wydawał się bardziej introwertyczny, wrażliwy i po cichu rozczarowany. Dwóch nastolatków łączyło wspólne niezadowolenie ze szkoły, ale różniły się znacznie cechami osobowości i skłonnościami.
Urodzony 11 września 1981 roku w Lakewood w Kolorado, urodził się Dylan Klebold uważany za zdolnego już w liceum .
Jako syn ojca geofizyka i matki, która pracowała z niepełnosprawnymi, jego wychowanie w wyższej klasie średniej i rodzina o dobrych intencjach nie wydawały się być czynnikami przyczyniającymi się do jego ostatecznego szału zabijania. Wręcz przeciwnie, rodzice Klebolda połączyli nawet swoje wysiłki, tworząc własną firmę zajmującą się nieruchomościami - znacznie zwiększając dochody rodziny i zapewniając Kleboldowi komfortowe warunki domowe.
Wczesne lata Klebolda składały się na dość standardowe dzieciństwo związane z baseballem, grami wideo i uczeniem się. Lubił grać w kręgle, był zagorzałym fanem Boston Red Sox, a nawet wykonywał prace audiowizualne przy szkolnych produkcjach. Dopiero gdy Eric Harris i Dylan Klebold połączyli siły, ich wspólne niezadowolenie zaczęło przekształcać się w coś bardziej namacalnego.
Zjednoczeni w swoim cynicznym spojrzeniu na świat, Eric Harris i Dylan Klebold spędzali czas grając w brutalne gry wideo, ubierając się na czarno, a ostatecznie głęboko zanurzając się we wzajemnej ciekawości i przywiązaniu do broni i materiałów wybuchowych - lub bardziej ogólnie, zniszczenia.
Ten związek oczywiście nie stał się planem nocnej strzelaniny w szkole. To był powolny, trwały związek, który wydawał się w dużej mierze oparty na wzajemnej nienawiści i wstrętu do otoczenia. Na początku Harris i Klebold byli po prostu zdenerwowanymi nastolatkami pracującymi razem w lokalnej pizzerii.
Chociaż twierdzenie, że Eric Harris i Dylan Klebold byli częścią mafii Trenchcoat, było kolejnym mitem, z pewnością ubierali się jak grupa - szkolna klika samozwańczych samotników i buntowników, którzy byli ubrani w całkowicie czarny strój.
Zmniejszające się zainteresowanie duetu naukowcami wkrótce znalazło odzwierciedlenie w ocenach Klebolda. Jego depresja i wściekłość gotowały się i ujawniały w jego pracy, a kiedyś nawet skłoniły go do napisania eseju tak makabrycznego, że jego nauczyciel zauważył później, że była to „najbardziej okrutna historia, jaką kiedykolwiek czytała”.
Klebold i Harris również zgłębili swoje zainteresowania internetowe. Na swojej stronie internetowej przyszli strzelcy Columbine otwarcie planowali zniszczenie i przemoc wobec swojej społeczności, a nawet wzywali konkretne osoby po imieniu. W 1998 roku młodszy Brooks Brown odkrył swoje nazwisko na tej samej stronie internetowej i że Harris groził, że go zamorduje.
„Kiedy po raz pierwszy zobaczyłem strony internetowe, byłem całkowicie zdumiony” - powiedział Brown. „Nie mówi, że mnie pobije, mówi, że chce mnie wysadzić w powietrze i mówi o tym, jak robi bomby rurowe, aby to zrobić”.
jak Andrew Carnegie dorobił się fortuny?
Jefferson County Sheriff’s Department via Getty ImagesOd lewej Eric Harris i Dylan Klebold badają na prowizorycznej strzelnicy odciętą strzelbę. 6 marca 1999.
Entuzjazm Klebolda i Harrisa dla brutalnych gier wideo był często wymieniany jako bezpośredni związek i przyczyna strzelaniny w Columbine. Oczywiście Klebold był również poważnie przygnębiony i zarówno on, jak i Harris rozwinęli obsesję na punkcie Adolfa Hitlera na krótko przed wydarzeniami z 20 kwietnia 1999 r., Ale gry wideo były jedynie łatwiejszym do przyswojenia celem dla mediów.
Rzeczywiście, Eric Harris i Dylan Klebold rozwijali niezdrowe zainteresowanie Hitlerem, nazistowską ikonografią i przemocą III Rzeszy. Powoli dryfowali na peryferie swojej społeczności, aktywnie oddając sobie hitlerowski salut na powitanie lub grając razem w kręgle.
Co więcej, Harris i Klebold gromadzili w międzyczasie mały arsenał broni. Klebold i Harris nie byli już zwykłymi fanami brutalnych gier wideo, takich jak Los ale zdobył trzy bronie, które później wykorzystano w strzelaninie od koleżanki, która była na tyle dorosła, że mogła kupić broń w stanie Kolorado. Czwartą broń, bombę, zdobyli od współpracownika w pizzerii.
Klebold i Harris posunęli się tak daleko, że nagrywali filmy pokazujące, jak ćwiczą strzelanie z bronią, omawiając sławę, jaką otrzymają po masakrze. „Mam nadzieję, że zabijemy 250 z was” - powiedział Klebold w filmie. Materiał filmowy jest częścią serii nagranej przez parę Hitman do wynajęcia .
Chicago Tribune poinformowali, że w filmach Harris i Klebold „kazali swoim przyjaciołom udawać sportowców, a oni udawali strzelców, którzy do nich strzelali”. Produkcja obejmowała praktyczne efekty na rany postrzałowe.
Junior Columbine, Chris Reilly, powiedział, że dwaj przyszli strzelcy Columbine „byli trochę zdenerwowani, że nie mogli pokazać swojego filmu całej szkole. Ale w każdej scenie filmu była broń, więc nie możesz tego pokazać ”.
Jeden z Hitman do wynajęcia filmy.Chłopcy przesłali nawet eseje kreatywne, które podkreślały ich żądzę krwi i agresję. Nauczyciel skomentował jeden z takich esejów Klebolda, mówiąc: „Twoje podejście jest wyjątkowe, a twoje pisanie działa w makabryczny sposób - dobre szczegóły i nastrój”.
W 1998 roku, na rok przed strzelaniną, obaj chłopcy zostali po raz pierwszy aresztowani. Eric Harris i Dylan Klebold zostali oskarżeni o kradzież, intrygę i wtargnięcie za włamanie do furgonetki i kradzież rzeczy, które się w niej znajdowały.
Chociaż zostali umieszczeni w programie rozrywkowym obejmującym prace społeczne i poradnictwo, obaj zostali zwolnieni miesiąc wcześniej. Klebolda nazywano „bystrym młodym człowiekiem, który ma ogromny potencjał”.
To było w lutym 1999 roku. Dwa miesiące później doszło do masakry.
Chociaż 20 kwietnia były urodziny Adolfa Hitlera, to w rzeczywistości był to tylko zbieg okoliczności, że Eric Harris i Dylan Klebold przeprowadzili atak w tym konkretnym dniu. W rzeczywistości chłopcy zamierzali zbombardować szkołę dzień wcześniej, czyli w rocznicę zamachu bombowego w Oklahoma City w 1995 roku. Ale lokalny handlarz narkotyków, który miał dostarczyć Harrisowi i Kleboldowi amunicję, spóźnił się.
Chociaż większość osób pamięta, że strzelanina w szkole przebiegła zgodnie z planem pary, nie może to być dalsze od prawdy.
Strzelcy z Columbine mieli obsesję na punkcie chaosu, jaki Timothy McVeigh wywołał kilka lat wcześniej w Oklahoma City i desperacko chcieli go prześcignąć, CNN zgłoszone.
Wymagało to czegoś więcej niż zwykłej siły ognia, dlatego Harris i Klebold zbudowali bomby rurowe na kilka miesięcy przed atakiem. Chociaż udało im się je zbudować, obaj zdecydowali się na jeszcze dalszą eskalację i w konsekwencji wyprodukowali dwie 20-funtowe bomby propanowe na to wielkie wydarzenie.
Harris i Klebold nie tylko grali w gry wideo, takie jak Los w wolnym czasie, ale też korzystali z internetowych zasobów dla majsterkowiczów, w tym The Anarchist Cookbook , Opiekun zgłosił, aby dowiedzieć się o wyrafinowanym wytwarzaniu bomb. Oczywiście dzień strzelaniny pokazał, że nie nauczyli się tak dużo, jak myśleli.
Początkowo chodziło o zrzucenie bomb w szkolnej stołówce. Spowodowałoby to masową panikę i zmusiłoby całą szkołę do wylewania się na parking - tylko po to, aby Harris i Klebold mogli strzelać kulami w każdą możliwą osobę.
Jefferson County Sheriff’s Department via Getty ImagesEric Harris ćwiczy strzelanie z broni na prowizorycznej strzelnicy. 6 marca 1999.
Obaj planowali, że kiedy przybędą służby ratownicze, zdetonują bomby przyczepione do samochodu Klebolda i zniszczą wszelkie działania ratownicze. Wszystko to mogłoby się wydarzyć, gdyby bomby rzeczywiście zadziałały - czego nie zrobiły.
Kiedy bomby nie wybuchły, Harris i Klebold zmienili plany i weszli do szkoły około 11 rano, po tym, jak zabili trzech uczniów przed szkołą i zranili kilku innych. Stamtąd zaczęli strzelać do każdego, kogo napotkali i który raczył wart swojego czasu. Przez nieco mniej niż godzinę para zabiła tuzin swoich rówieśników, jednego nauczyciela i zraniła 20 innych osób.
Zanim w końcu zwrócili broń przeciwko sobie, dwaj strzelcy podobno drwili ze swoich ofiar z radością tak niepokojącą, że może to brzmieć jak fikcja.
Większość ofiar śmiertelnych podczas masakry w Columbine High School miała miejsce w bibliotece: 10 uczniów nigdy nie wydostałoby się z pokoju tego dnia. Klebold rzekomo krzyknął „Zamierzamy zabić każdego z was”, a strzelcy z Columbine zaczęli strzelać do ludzi na oślep i rzucać bombami rurowymi, nie mając pojęcia, kto dokładnie zostanie zabity.
Jednak pokazany sadyzm był ekstremalny, a każdy, kto został ranny lub płakał z czystego przerażenia, natychmiast stał się priorytetem strzelców.
„Śmiali się po strzale” powiedziany Aaron Cohn, ocalały. „To było tak, jakby przeżywali najlepszy czas w swoim życiu”.
Student Byron Kirkland również zapamiętał te chwile jako radosne chwile dla Erica Harrisa i Dylana Klebolda.
„Pod biurkiem w bibliotece przycupnęła dziewczyna, a facet podszedł i powiedział:„ Peek a boo ”i strzelił jej w szyję - powiedział Kirkland, przypominając sobie okrutne zabijanie przez Klebolda Cassie Bernall . „Pohukiwali i wrzeszczeli, czerpiąc z tego wielką radość”.
Biuro szeryfa hrabstwa Jefferson / Getty ImagesZachodnie wejście do Columbine, z flagami oznaczającymi miejsca, w których znaleziono łuski. 20 kwietnia 1999.
Zanim drużyna SWAT w końcu weszła do budynku o 13:38, strzelcy Columbine Eric Harris i Dylan Klebold dokonali okrutnej masakry, pozornie bez litości dla żadnej ze swoich ofiar.
Jedna dziewczyna została postrzelona w klatkę piersiową dziewięć razy. W oknie jednej klasy uczeń położył kartkę z napisem „Pomóż mi, krwawię”. Inni próbowali wydostać się przez otwory grzewcze lub używali wszystkiego, co mieli do dyspozycji - biurka i krzesła - aby się zabarykadować. Wszędzie była krew, a systemy spryskiwaczy uruchomione przez bomby rurowe tylko potęgowały chaos.
Jeden z uczniów widział, jak Harris lub Klebold (relacja pozostaje niejasna) strzelił dzieciakowi z bliskiej odległości, w tył głowy. „Po prostu szedł niedbale” - powiedział Wade Frank, wówczas starszy. „Nie spieszył się”.
Raport CBS o strzelcach Columbine.Zanim organy ścigania zdecydowały się na szturm na budynek, szał Erica Harrisa i Dylana Klebolda dawno się skończył. Po niecałej godzinie terroryzowania i traumatyzowania około 1800 uczniów w sposób, który będzie ich prześladował do końca życia, dwaj strzelcy popełnili samobójstwo w bibliotece.
W międzyczasie rodzice zostali wprowadzeni do pobliskiej szkoły podstawowej, aby przekazać władzom nazwiska swoich dzieci, aby mogły dopasować ocalałych i ofiary do odpowiednich rodzin. Dla jednego z rodziców, Pam Grams, czekanie, aż jej 17-letni syn zostanie uznany za bezpieczny, było nie do opisania.
„To była najbardziej niespokojna godzina w moim życiu” - powiedziała. „Nie ma nic gorszego”.
Oczywiście dla dziesiątek innych rodziców było gorzej. Przez ponad 10 godzin czekali na informacje o swoich dzieciach, by w niektórych przypadkach powiedzieć, że zostali zabici. Był wtorek - taki, którego nikt w Littleton w Kolorado nigdy nie zapomni.
Jednym z największych mitów, jakie kiedykolwiek rozpowszechniono na temat masakry, było to, że pojawiła się znikąd i że strzelcy Columbine, Eric Harris i Dylan Klebold, byli dwoma zwykłymi dziećmi, które nigdy nie wykazywały żadnych zewnętrznych oznak, że mogły być niepokojąco zmartwione.
jakie dwie rzeki tworzą Nil?
Orlik Rozmowy autora Dave'a Cullena z ocalałymi, psychiatrami i organami ścigania ujawniły całą listę złowrogich drogowskazów po drodze - w tym dogłębnie rozwiniętą depresję Klebolda i zimnokrwistą psychopatię Harrisa.
youtubeEric Harris w scenie z filmu strzelców Columbine Hitmen do wynajęcia projekt. Około 1998 roku.
Dzięki osobistym pismom Klebolda odkrytym po strzelaninie stało się jasne, że przez jakiś czas miał skłonności samobójcze. Wyraził także szczery smutek, że nie spotykał się z nikim i że gniew potencjalnie gotował się pod powierzchnią przez cały czas, zgodnie z CNN .
„Mężczyzna rozładował jeden z pistoletów z przodu czterech niewinnych. Latarnie uliczne spowodowały widoczne odbicie od kropelek krwi… Zrozumiałem jego działania ”.
Dylan Klebold
Niestety, nic z tego nie zostało odkryte ani potraktowane poważnie, zanim dla strzelców z Columbine było za późno. Raport podsumowujący stan psychiczny i rozwój Harrisa podczas tymczasowego okresu próbnego rok wcześniej nawet zakończył się pozytywnie.
„Eric jest bardzo bystrym młodym mężczyzną, który może odnieść sukces w życiu” - czytamy. „Jest wystarczająco inteligentny, by osiągać wzniosłe cele, o ile pozostaje przy zadaniu i pozostaje zmotywowany”.
Być może dlatego, że nikt nie chciał wierzyć, że nadzieja może zostać utracona na dwóch młodych mężczyznach, takich jak Eric Harris i Dylan Klebold. Nikt nie chciał stawić czoła najgorszemu scenariuszowi, bez względu na to, jak stawał się on coraz bardziej oczywisty. Rzeczywiście, nawet dwie dekady później ludzie wciąż próbują pogodzić, jak dwoje dzieci mogło zaangażować się w tak ogromną przemoc.
Prawda jest taka, że istniało ogromne zamieszanie psychiczne i potencjalna nierównowaga chemiczna, która w połączeniu ze stagnacją społeczną spowodowała, że bili się w sposób, którego nikt nie chciał sobie wyobrazić. Miejmy nadzieję, że dziedzictwo Columbine jest tym, z którego nauczymy się, a nie będziemy skazani na dalsze powtarzanie.
Po przeczytaniu o strzelcach Columbine, Ericu Harrisie i Dylanie Kleboldzie, dowiedz się więcej Mafia Trenchcoat i inne mity Columbine które rozprzestrzeniły się szeroko po masakrze. Następnie przeczytaj o Brenda Ann Spencer , kobieta, która postrzeliła szkołę, ponieważ nie lubiła poniedziałków.
Copyright © Wszelkie Prawa Zastrzeżone | asayamind.com