Mój partner i ja zajmowaliśmy się ostatnio wieloma zadaniami administracyjnymi, ponieważ byliśmy w trakcie kupowania naszego pierwszego wspólnego domu. To zabawne, ponieważ weszliśmy w ten proces tak podekscytowani wspólnym budowaniem naszego życia i całą tą sprawą – telefonami z pożyczkodawcami i spotkaniami z naszym pośrednikiem w obrocie nieruchomościami – właśnie sprawiło, że poczuliśmy się nieco odlegli. Stałem się nieugięty, że mamy odpowiedni wieczór na randkę - żadnych rozpraszaczy, żadnych zapraszania innych ludzi na spędzanie czasu, żadnego przerywania z powodu innych zobowiązań - albo bałem się, że nasz związek się rozpadnie. „Hej, wszystko w porządku”, zapewnił mnie mój partner, „To nie tak, że stało się coś złego”. On miał rację. Nic wprost złego się nie wydarzyło. Nikt nie oszukał ani nie zdradził drugiego w jakiś okropny sposób. Tak naprawdę wszystko, co się wydarzyło, to to, że byliśmy tak pochłonięci procesem kredytowym, że cały nasz wolny czas spędzaliśmy rozmawiając ze sobą jak partnerzy biznesowi, a nie chłopak i dziewczyna, a żart po prostu… opuścił budynek. Ale o to chodzi: tak rozpadają się związki. Rzadko jest to spowodowane jakimś nieprzewidzianym, wstrząsającym wydarzeniem, które wywróciło cały związek do góry nogami. Relacje tak naprawdę nawet nie rozpadają się za jednym zamachem. Zamiast tego powoli zanikają. Mój chłopak wierzył, że zawsze będzie dobrze, dopóki nic złego się nie wydarzy, ale musiałam mu wytłumaczyć, że tak nie jest. Relacje wygasają, gdy zaangażowane osoby przestają robić wiele dobrych rzeczy, które muszą się wydarzyć, aby utrzymać silną więź i ekscytację. To właśnie ta idea — że dopóki nic złego się nie wydarzy, wszystko będzie dobrze — sprawia, że pary są tak kruche. Naraża ich to na ryzyko, że uznają związek za coś oczywistego i wierzą, że wszystko jest w porządku, po prostu dlatego, że nie jest źle. Ale związki nie kończą się nagle: zanikają powoli, o tak.
Dom przejmuje kontrolę nad twoim życiem i wszystkimi drobnymi zadaniami, sprawami i problemami, które się z nim wiążą. Te wszystkie rozmowy o tym, kto szukał hydraulików i jaką mają stawkę i czy są pewni, że to najlepszy, a poza tym skończył nam się papier toaletowy Już dwa razy prosiłem o kupno i nie mogę się doczekać jutrzejszego internauty ja masz spotkanie, dlaczego nie możesz tu zaczekać? Potem jest pora spania i to wszystko, o czym mówiłeś.
Rozmowy o pieniądzach mogą również pochłonąć twoje rozmowy. Musisz mówić o pieniądzach, ponieważ są one dość dużą częścią życia, ale mówisz o nich za dużo. W które konto zainwestować te pieniądze, jak poprosić o podwyżkę, jak negocjować podwyżkę czynszu z wynajmującym, wyższe udziały własne w porównaniu z niższymi miesięcznymi płatnościami itp. Możesz zacząć czuć się, jakbyś był działem płac interesy, a nie kochankowie.
Możesz odwrócić się od swoich priorytetów. Reszta twojego życia wymaga twojego czasu — twoja przyjaciółka zaprasza cię na sztukę, którą produkuje, a ty przegapiłeś ostatnią, a twój szef zdecydowanie zachęca cię, abyś skorzystał z podpowiedzi dotyczącej szczęśliwej godziny w sieci — więc kiedy Twój partner pyta: „Kiedy idziemy na randkę?” Jęczysz. Przewracasz oczami. Postrzegasz swojego partnera jako kolejną osobę wymagającą twojego czasu. Przestajesz zdawać sobie sprawę, że jest twoim partnerem i to jest sens życia. To inne rzeczy przeszkadzają w randce: nie na odwrót.
Pamiętasz, kiedy twój partner był zawsze w twojej głowie? Gdziekolwiek się nie udałeś, miałeś oczy szeroko otwarte na coś, co go uszczęśliwi. Butelka wina. Jego ulubiony cukierek. Plakat jego ulubionego filmu. Ale życie przejmuje kontrolę, a przyziemne zadania przejmują kontrolę nad naszymi myślami. Czujemy, że nie mamy miejsca w naszych mózgach na myślenie o sposobach zaskoczenia naszego partnera. Ale chodzi o to, że musisz zrobić pokój.
Wiele par nie chce przestać spotykać się na randkach, ale nie zdają sobie sprawy, jak ciężko będą musieli pracować, aby to się stało. Zajmują tylne siedzenie w swoim życiu miłosnym, pozwalając, aby wszystkie inne zobowiązania przejęły ich kalendarze, i po prostu mają nadzieję, że otwarcie na randkę spadnie im na kolana. I tak nie jest. Miesiącami. Albo lata.
Pamiętasz, jak byłeś podekscytowany, gdy opowiadałeś sobie wszystko o swoich dniach? Nie mogłeś się doczekać, aby podzielić się każdą historią o swoich współpracownikach lub sąsiadach lub o tym, jak idzie ten lub inny cel. Ale teraz jesteś zmęczony. Kiedy wracasz do domu z pracy, chcesz włączyć telewizor i wyłączyć mózg. Nie chcesz wracać do tego dnia, opowiadając o nim komuś innemu. Więc przestajesz mieć odpowiednie sesje nadrabiania zaległości ze swoim partnerem.
Powoli, ale pewnie, pozwalasz, aby inne obszary twojego życia odrywały się od wspólnych dni wakacyjnych. Zwykliście co roku planować wielką wspólną wycieczkę. Pojechalibyście gdzieś nawet na cały tydzień razem. Teraz skróciłeś podróż o jeden dzień, ponieważ w tym czasie odbywało się przyjęcie urodzinowe przyjaciela. I projekt roboczy, dla którego najlepiej byłoby być na miejscu. Skróciłeś podróż o kolejny dzień. Pieprzyć to, twoje wakacje zostały zdegradowane do wspólnej kolacji.
Jeśli masz dzieci, szczególnie łatwo jest pozwolić romansowi zniknąć. Po powrocie do domu nie masz ochoty nikogo przytulać ani całować, ale zbierasz siły, by okazywać dzieciom uczucia, bo to ważne. I to wszystko. To wszystko, co zostało ci w zbiorniku. Kiedy twój partner chce uczucia (lub seksu), jesteś odklepany i chcesz po prostu gapić się w telewizor.
do jakiego kraju James gotował żeglować?
Dzieci również otrzymują całą uwagę, którą zostawiłeś. Chcą ci opowiedzieć o swoim meczu piłki nożnej io tym, jak poszedł quiz i kłótnia, którą stoczyli z przyjacielem, a ty musisz ich wysłuchać, ponieważ rozmowy z tobą są ważne dla ich rozwoju. Ale potem ty i twój partner nie macie w sobie ochoty na dzielenie się swoimi aktualizacjami.
Łatwo jest się odwrócić w życiu — zapomnieć, nad czym tak naprawdę pracujesz. Kochasz swojego partnera, a jeśli masz dzieci, kochasz swoją rodzinę. Kiedy ciężko pracujesz, zostajesz na to późne spotkanie i podejmujesz ten dodatkowy projekt, robisz to z myślą o swoich bliskich. Chcesz im zapewnić — ładny dom, wakacje i wszystko, czego zapragną. Ale kiedy to robisz, nie zapewniasz tego, czego naprawdę potrzebują teraz, czyli twojego czasu i uwagi. W pogoni za budowaniem dobrego życia dla swoich bliskich, możesz dziś nie pielęgnować tych relacji.
Ważne jest, aby pracować nad sobą, nawet jeśli jesteś w związku. Ale nadal jesteś w związku, więc kiedy pracujesz nad sobą, możesz podzielić się tym ze swoim partnerem. Jeśli bierzesz udział w zajęciach wieczorowych, dołączasz do klubu książki lub podróżujesz do miejsca, w którym nigdy nie byłeś, włącz swojego partnera. Wiele osób popełnia błąd, zatrzymując swoje samodoskonalenie dla siebie i zachowując prywatność. Ale to sprawia, że ich partner czuje się pominięty i odizolowany.
Te cholerne urządzenia. Zawsze wołają o twoją uwagę. Masz je wszystkie połączone ze sobą, dzięki czemu każde powiadomienie, które otrzymuje Twój telefon, Twój inteligentny zegarek, tablet i laptop, również je otrzymuje. To tak, jakby świat zewnętrzny próbował włamać się do twojego domu. To nie skróci ci przerwy. A może nie robisz sobie przerwy od czasu przed ekranem. Tak czy inaczej, ty i twój partner mówicie, że obejrzycie razem film, ale oboje siedzicie na telefonach. Więc nie doświadczacie filmu razem, a wspólne doświadczanie nowych bodźców jest w rzeczywistości dobre dla waszej więzi.
Wiesz, ile twój partner dla ciebie znaczy. I zakładasz, że on też to wie. Wiesz co? Prawdopodobnie tak. Ale to nie znaczy, że możesz przestać mu codziennie mówić, ile dla ciebie znaczy. Akt mówienia swojemu partnerowi, jak bardzo go uwielbiasz, polega nie tyle na upewnieniu się, że wie, ale na pokazaniu mu, że ważne jest dla ciebie, aby wiedział.
Masz oddzielne kręgi społeczne. Macie też wspólne kręgi towarzyskie, ale macie kilka odrębnych. Kiedy oboje jesteście bardzo towarzyscy, przez cały czas będziecie otrzymywać sprzeczne zaproszenia. Więc decydujesz, że najłatwiej będzie, jeśli pójdziesz swoją drogą i spotkasz się z przyjaciółmi, a on pójdzie swoją drogą i spotka się ze swoimi przyjaciółmi. Jednak to nie jest najlepsze dla was obojga. Czujecie się blisko, doświadczając rzeczy razem. Czasami warto wybrać jedną grupę przyjaciół – jedno wydarzenie – i pójść na nie razem.
Wiesz, zameldowania. Siadasz, może kilka razy w roku i pytasz: „Jak nam idzie? Czy jesteśmy dobrzy? Wiele par czuje, że wiedzą, że nie są już świetni, ale po prostu zakładają, że tak dzieje się z każdą parą. Nie widzą sensu w mówieniu o tym. Ale nawet jeśli niewiele możesz zrobić, aby coś zmienić, sama chęć sprawdzenia i sprawdzenia, czy jest coś, co możesz zrobić, aby coś poprawić, sprawia, że czujesz się bliżej.
POPRZEDNI POST NASTĘPNA STRONA 1 z 14 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 jedenaście 12 13 14Copyright © Wszelkie Prawa Zastrzeżone | asayamind.com